W ostatni weekend lipca poznaliśmy nazwiska zwycięzców III edycji WakeGP by MasterCraft 2016. Do Jachranki nad Zalewem Zegrzyńskim przyjechała elita najlepszych zawodników wakeboardu i wakesurfa w tej części Europy, by powalczyć o miejsca na podium. Tytuły mistrzów powędrowały do reprezentantów z Polski, Czech i Słowacji.
Na zawody zgłosiła się rekordowa liczba uczestników. Formularze zgłoszeniowe napływały z najdalszych krajów Europy w zasadzie do ostatniej godziny przed oficjalnym zakończeniem zapisów. Ostatecznie do Wake Grand Prix Poland by MasterCraft 2016 przystąpiło aż 44 zawodników; z czego 19 startowało w wakeboardzie, a 25 w wakesurfie. Organizatorzy nie dopuścili do zawodów osób, które nie zdążyły dopełnić wszystkich wymaganych formalności, albo zgłosiły się po wyznaczonych godzinach. Z tego powodu kilkanaście osób już pierwszego dnia musiało pożegnać się z zawodami.
NAGŁE ZWROTY AKCJI
W sobotę ruszyły niezwykle ciężkie eliminacje do wakeboardu i tego samego dnia planowany był finał. Duża liczba zawodników, niespotykanie wysoki poziom i dynamicznie zmieniająca się pogoda – od upalnego, wakacyjnego słońca, przez tropikalne i ciepłe, ale intensywne ulewy, po ponownie pojawiające się afrykańskie słońce – pokrzyżowała ambitne plany. Temperatury wahały się od 32 stopni C do 22. To był prawdziwy chrzest bojowy dla zawodników.
Emocjonujący finał wakeboarda został rozegrany dopiero następnego dnia. Także w niedzielę, w ekspresowym tempie, odbyły się eliminacje i finały w wakesurfie. Ku zaskoczeniu sędziów i organizatorów, zawodnicy wakesurfa wykazali się niezwykłym dla tej dyscypliny ogromnym zdyscyplinowaniem i zawody udało się przeprowadzić zgodnie z wcześniejszym harmonogramem.
– Bardzo pomogła nam też pogoda, która tym razem pozwoliła zorganizować wszystko zgodnie z planem w pięknej słonecznej atmosferze – mówi Tomasz Naorniakowski, sędzia główny zawodów.
W wakeboardzie w kategorii Open Women triumfowała Dominika Vojtikova, a w kategorii Open Men pierwsze miejsce na pudle zgarnął mistrz świata w wakeboardzie Słowak, Miro Hribik. W Juniorach najlepszy w okazał się Patryk Łojek.
W wakesurfie w kategorii Open Women bezapelacyjnie najlepsza była Gosia Strojek, a w kategorii Open Men – Aleksander Lange.
– Poziom zawodów rośnie od lat. Zawodnicy wykonują coraz trudniejsze tricki, z coraz większą łatwością. Oceniając przejazdy widzimy ogrom pracy włożony w treningi, oby tak dalej. W wakeboardzie pierwsze miejsce wśród mężczyzn nie było zaskoczeniem. Z kolei o 2 i 3 miejsce walka toczyła się do samego końca. Jeśli chodzi o kobiety, zwyciężczyni, Dominika Vojtikova, ma coraz mniejszy zapas i reszta dziewczyn szybko ją goni. Jeśli miałbym podsumować wakesurf, to powiem tak: niech faceci zaczną brać lekcje u dziewczyn, bo na razie to one wiedzą jak wykorzystać deskę do surfa – dodaje ze śmiechem sędzia Naorniakowski.
Zwieńczeniem zawodów była ceremonia wręczenia dyplomów i czeków dla zwycięzców. Łączna pula nagród wyniosła ponad 12 tys. złotych, co w polskich warunkach jest wysoką kwotą.
Tak przedstawia się końcowa klasyfikacja:
Wakeboard
OPEN JUNIOR
I. Patryk Łojek
II. Karol Radziejewski
III. Igor Szymański
OPEN WOMEN
I. Dominika Vojtikova
II. Emilia Łopińska
III. Maja Śmietana
OPEN MEN
I. Miro Hribik
II. Ryszard Sikorski
III. Grzegorz Nycz
Wakesurf
OPEN WOMEN
I. Małgorzata Strojek
II. Magdalena Syrek
III. Dominika Vojtikova
OPEN MEN
I. Aleksander Lange
II. Igor Szymański
III. Philippe Coursier
NOCNE ATRAKCJE
Nowością III edycji WakeGP było wprowadzenie do oficjalnego harmonogramu nowej imprezy towarzyszącej, która ze względu na frekwencyjny sukces już na stałe zagości w kalendarzu zawodów.
W nocy z 30 na 31 lipca rozegrane zostały 1. Nocne Miszczostwa Świata w Skimboardzie, czyli jedna z najbardziej szalonych imprez tego roku. Nawet najbardziej utytułowani zawodnicy, uprawiający na co dzień wakesurf i wakeboard, rywalizowali ze sobą na dmuchanym torze do skimboardu rozłożonym na plaży obok Hotelu Warszawianka.
Uczestnikom towarzyszył doping kibiców, muzyczne show przygotowane we współpracy z firmą Sony. To nie koniec atrakcji. Dodatkowo emocje uczestników na bieżąco były uwieczniane w foto-butce ustawionej obok toru.
– Głównym celem imprezy było wprowadzenie klimatu dobrej zabawy i rozluźnienie zawodników przed finałami i drugą turą zawodów. Zabawowy charakter Miszczostw wynika już z samego użycia skimboardu. To rodzaj basenu w kształcie prostokata o długości kilkudziesięciu metrów, w którym znajduje się śladowa ilość wody przez co zwykle trenuje się w nim dzieci – wyjaśnia Mariusz Gajewski.
Organizatorzy nie wprowadzili kategorii wiekowych, podziału na płeć i sportowe doświadczenie zawodników. W zawodach mógł wziąć udział każdy, kto chciał się zabawić i miał dystans do samego siebie.
O pełnoletnich zawodników zadbały partnerskie firmy JimBeam i Lech, a tor oświetlały reflektory samochodów Jaguar i Land Rover. Sponsorem tytularnym była firma Trecom.
Nagrody zostały wręczone w formie „cash for trick”. Łączna pula wyniosła ponad 1 tys. złotych.
Zawody odbyły się w 3 kategoriach:
1. Najdłuższy Ślizg – dla początkujących
2. Najbardziej Zwariowany Ślizg – dla każdego
3. Best Trick – dla każdego
SILNE WSPARCIE
Ze względu na profesjonalną organizację zawodów, WakeGP zdobyła uznanie środowiska sportowego i na trwałe wpisała się w harmonogram najważniejszych imprez lata. Swoje wsparcie dla eventu wyrazili sportowcy różnych dyscyplin m.in. koszykarz Marcin Gortat, aktorzy i celebryci. Na zawodach pojawił się sam Robert Jaszczołd – Mistrz Polski i Vice-mistrz Mistrzostw Europy 2016 r. we flyboardzie, najbardziej widowiskowej dla kibiców dyscypliny sportu. Z kolei trzykrotny olimpijczyk w snowboardzie Michał Lichocki sam wziął udział w zawodach.
III edycja WakeGP odbyła się pod patronatem najważniejszych organizacji, instytucji, władz państwowych i samorządowych: Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Ministerstwa Sportu, Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego, Miasta st. Warszawy, Marszałka Mazowsza. Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwało 3 sędziów z wieloletnim doświadczeniem i cieszący się uznaniem środowiska: Tomasz Naorniakowski,
Przemysław Kuc i Paweł Pawelczuk.
Zawody wsparło też liczne grono partnerów i patronów: Lech, Jim Beam, Red Bull, Jaguar, Land Rover, Hotel Warszawianka. Partnerem technologicznym została firma Sony.